Internet jest dziś najważniejszą sferą funkcjonowania dla wielu firm. Ponieważ doświadczenia ostatnich lat spowodowały lawinowy wzrost popularności zakupów w Internecie i rozmaitych aplikacji, strona wyszukiwarki Google stała się pierwszym punktem na mapie sieciowych podróży milionów Polaków. Tym samym, rośnie zapotrzebowanie na usługi, które poprawią widoczność oferty firmy w tym medium – czy to w samych wynikach wyszukiwania czy w formie płatnych reklam. Niestety, nie każda firma świadcząca takie usługi traktuje klientów w sposób etyczny. Zły wybór może kosztować później klienta dużo pieniędzy, czasu i nerwów. Stąd wziął się pomysł na inicjatywę #nabiciwSEO.
Firmy, świadczące usługi w obszarze pozycjonowania stron czy reklam płatnych GoogleAds, działają w bardzo nietypowym środowisku. Algorytmy, które decydują o tym, na którym miejscu w wynikach wyszukiwania umieścić link do oferty konkretnej firmy, są zmieniane nawet kilka tysięcy razy w ciągu roku. Działania, wykonywane wcześniej przez agencję, mogą po każdej z takich aktualizacji zmienić wynik pozycjonowania – zarówno na plus, jak i na minus. Wpływ na rezultaty mają też działania konkurencji. Dlatego też agencja nie ma prawa nigdy obiecywać osiągnięcia pewnych rezultatów w ściśle określonym czasie, bo po prostu nie ma na to tak dużego wpływu. Niestety, ta zależność od innych podmiotów jest rzadko komunikowana transparentnie przez agencje SEO. Znacznie częściej staje się ona płaszczyzną do nadużyć.
3 grzechy główne agencji SEO/Ads
Agencje SEO zwykle bazują na niewiedzy klientów i forują takie warunki współpracy, które są dla nich bardzo korzystne, tłumacząc to warunkami, narzuconymi przez Google i inne podmioty zewnętrzne. Te niedopowiedzenia, manipulacje i oszustwa można podzielić na trzy grupy:
- związane z nieuczciwą umową (brak symetrii w relacjach agencja-klient, niekorzystne zapisy, długotrwałe zobowiązania klienta i niekorzystne warunki zerwania współpracy);
- związane z nieuczciwym realizowaniem umowy (podejmowanie działań bez sensu, brak edukacji klienta i względu na jego interesy, podejście bez uwzględnienia indywidualnej specyfiki branży i firmy, wiązanie klienta na siłę poprzez groźbę odebrania mu linków i zasobów po ustaniu współpracy, etc.)
- związane z niskim standardem obsługi (nieczytelne raporty z wykonywanych prac, brak partnerskiego podejścia, brak reakcji na nieskuteczne kampanie lub zmiany w biznesie klienta, nieregularne i kiepskiej jakości spotkania, itd.).
Głównym założeniem programu nabiciwseo.pl jest wiara w siłę dobrych intencji, tak po stronie agencji, jak i klienta. Jeśli klient będzie zadowolony ze współpracy, będzie ją kontynuował i polecał wykonawców znajomym. Jeśli będzie niezadowolony, w krótkim terminie może się to agencji opłacić, ale zła sława pozostanie, a klient kiedyś odejdzie. Na dłuższę metę współpraca na nieuczciwych zasadach nikomu się więc nie opłaca.
4 filary nabiciwseo.plwSEO
Zmiany na rynku trudno wprowadzić od razu i na wszystkich poziomach. Dlatego też inicjatywa nabiciwseo.pll koncentruje swoje działania na 4 obszarach, takich jak edukacja przyszłych klientów oraz agencji, kreacja standardów postępowania i kodeksu dobrych praktyk, pomoc firmom, które zostały źle potraktowane oraz nawiązywanie dialogu pomiędzy stronami. Intencją założycieli jest stworzenie nowych warunków funkcjonowania branży SEO/Ads, gdzie obie strony transakcji współpracują z sobą, dysponując pełnym obrazem tego, jak taka uczciwa kooperacja powinna przebiegać i czego mogą od siebie wzajemnie wymagać.
Dla większości firm w Polsce, szczególnie działających w obszarze produkcji czy dystrybucji towarów, wysoka pozycja w wynikach wyszukiwani Google i widoczność reklam w jego systemie to podstawa skuteczności strategii marketingowej. Wymaga to zazwyczaj udanej, długofalowej współpracy z specjalistyczną agencją. Inicjatywa nabiciwseo.pl jest brakującym ogniwem pomiędzy nieświadomym klientem a wykonawcami tego typu usług. Warto skorzystać z jej zasobów przed wyborem agencji lub w jej trakcie, choćby w celu walidacji jakości kooperacji.